piątek, 27 stycznia 2012

Do biegu, gotowi...


 Z balkonowa

Jest taki zwyczaj, że muszę mieć do każdej sprawy co najmniej kilka podejść. To jest pierwsze;). 
Aga, dzięki za inspirację!


1 komentarz:

  1. O jak ładnie!!!! Witaj Koleżanko Droga, będę śledzić z uwagą. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń