niedziela, 26 lutego 2012

Bluzka kusicielka

Bluzkę nabyłam. Kwiatkową. 
Pani w sklepie usiłowała namówić mnie jeszcze na biżuterię w niniejszym klimacie, ale ja już w głowie knułam coś z koralików mieszkających w moim domu. Udało się średnio, ale pomimo tego każdy z użytych kolorów kocha moją bluzkę.




niedziela, 19 lutego 2012

Sztu(cz)ka nieporadna

Po burzliwej dyskusji z Jonem, ten sam temat przemielony z koleżankami pracowymi. Wychodzi na to , że są ludzie. którzy uznają najszerszą z możliwych definicję sztuki. Co więcej twierdzą, że nie musi się ani podobać ani być piękna. Kłuje mnie trochę taka opinia, bo trudno mi uznać Julitę Wójcik obierającą ziemniaki w Zachęcie za dzieło sztuki, ale to jednocześnie oznacza, że przynajmniej wyżej wymienieni nie będą mnie głośno krytykować ;)

Niniejszy załącznik zainspirowany książką Ks. Jan Twardowskiego- Litania polska. 82 inwokacje do najsłynniejszych polskich Madonn.
Nie, żebym się próbowała zbliżyć do tego ideału - ale zaiskrzyło.





PS.Debiut akrylowy to jest.
PS2.Cień palca- zamierzony- dodaje głębi, nieprawdaż?

poniedziałek, 13 lutego 2012

Co w duszy gra...


Wszem i wobec informuję, że będzie dobrze. Że niby ze mną będzie to wyżej wymienione.
Byliśmy u Benedyktynów.
Nasyciliśmy się spokojem.
Nabraliśmy nowego-zdrowszego spojrzenia.
A i prawdziwą zima wreszcie zapachniało.


 Warto.