poniedziałek, 31 grudnia 2012

Pod - SUMO- wanie

Długo tu była cisza, bo wiele się działo w tym rzeczywistym świecie.
Z grubszych to np.  niesprawna nastoletnia kończyna w rodzinie ( są zalety - a jakże - inwalida nie podniesie na rodzica ręki).
Odbyła się również próba przerobienia pradawnego salonu w salon w stylu pradawnym.
W tym czasie nastąpiła też pełna integracja z odbiornikiem TV : zaliczaliśmy rodzinny maraton Czasu  Honoru ( startowaliśmy od pierwszego, a jesteśmy na 56 odcinku !)
W tak zwanym międzyczasie Święta się wydarzyły. Brzuchy zdały egzamin na mistrza jo-jo ( to taka starożytna gra: zaczyna się dietą, potem  należy przeżyć zmasowany atak świąt i ostatecznie wygrywa ten , komu ... nie strzeli gumka od majtek).
Kończy się rok.  A wraz z nim inne sprawy np. mi skończyły się właśnie bigle do kolczyków.
W związku z powyższym ostatnie dwie pary kolczyków w tym roku.
Para numer jeden ( czyste żywe Fimo)


Oraz para numer dwa ( mieszańce takie: Fimo i przyjaciele)

*mat.fimo,bigle srebrne,koraliki plastikowe

A dla tych , którzy NIE dostali pod choinkę stacji pogody - komunikat meteorologiczny- zaokienny:


Oby następny roczek był nie-gorszy ! Tego Wam i sobie życzę :)

 Ps. Nie schudłam oczywiście w 2012 - stąd w tytule  pomysł na nową formę aktywności w 2013 ;)

niedziela, 25 listopada 2012

Akcja - kartka świąteczna ( a może jeszcze coś )

Jest sobie na świecie pewien Dom, będący schronieniem dla  Dzieci i Dorosłych Dzieci z  niepełnosprawnościami . Nazywa się Domem Pomocy Społecznej dla Dzieci w Niegowie.
Akcja polega na wysyłaniu spersonalizowanych życzeń świątecznych do osób tam mieszkających. Więcej o akcji na blogu bebeluszka ( kliknij !).
Polecam (co najmniej zapoznanie się z tematem) !




Dla obawiających się, czy ja jeszcze dycham.
Potwierdzam : dycham, dycham  :P




wtorek, 13 listopada 2012

Toturutu czy jak to tam było? A ! Tutorial !

1.Weź, człowieku, kolczyki gotowe. Para jedna.


2.Weź, człowieku, farby kolorowe . Ile wlizie.


 3. Weź, człowieku, tekturę albo inną makulaturę i wytnij ulubiony kształt.
Info dla kobiet-kul ( jak ja):  Sugerowane są koła - szybciej się sunie.
Info dla podejrzliwych inaczej: Ten wypustek przy kole  to tylko "trzymadło".
Info dla tych co po maturze ładnych parę lat: A to na samym dole to cyrkiel :)


 4.Weź, człowieku, coś tam z użyciem szablonu (żeby nie było,ze na darmo się namęczyłeś podczas ich przygotowania) napaćkaj . Farbą najlepiej ( sprawdziłam : nie to, że artykuły spożywcze się nie nadają do malowania, ale szkoda )


5. (Tu burza oklasków)

I totem do afrykańskich rytuałów gotowy. Będziesz w nim wyglądał smakowicie.
Smacznego !


niedziela, 4 listopada 2012

Kuchenne (r)ewolucje



W ramach po(d)stępu udało się zwabić pewną młodą kucharkę do jej nowej kuchni.
Ofiarowując jej kolczyki dopasowane do kolorystyki kuchni.



Znajdź 10 szczegółów, którymi różnią się dwa powyższe  obrazki...
Że brak różu? A liczą się kolory mojej młodszej latorośli dokonującej samobadania laryngologicznego z użyciem sztućców?


*mat. fimo, bigle srebrne

 
PS.Tematy przyrodnicze mają to do siebie, że się zwykle wycofują ( na z góry upatrzoną pozycję)
- A który to jest samczyk, a który samiczka?
 

poniedziałek, 22 października 2012

Kot do chowu klatkowego



Moja Koleżanka ma problemy z piecem .
Takim od ciepła, a nie od ciasteczek.
A może jednak od obu tematów?
Ja podejrzewam, że fachowiec od pieca jest przystojniakiem i dlatego ten piec "wciąż  się psuje”. Koleżanka uparcie zaprzecza, że ten specjalista da się zaklasyfikować jako ciacho.
Raczej jako piernik...

Wracając do niskich temperatur - postanowiłam Koleżance zrobić coś ciepłego pod szyję – np. szalik.


Moje dziecko spojrzało krytycznym okiem i oceniło: Co to właściwie jest? Kocyk dla zwierzaczka?
 Ugryzłam się w język żeby powstrzymać cisnącą się na usta - jedyną słuszną odpowiedź : stara derka.

A z insynuacji/inspiracji córki pojawił  się kotek – miał być kropka w kropkę jak ten , który co dzień przychodzi do Koleżanki się stołować. 


Wyszły tylko kropki, ale co tam – darowanemu kotu nie zagląda się w kropki.
Jest to kot multizadaniowy - może grzać klatkę piersiową albo odstraszać pająki na ścianie.

A co z piecem?
Kaszlał, kaszlał i zaraził inne:


środa, 17 października 2012

T(h)ree in row ...

... albo w kolumnie. Jak kto woli.

Nie miałam w domu obrazów.
No to już mam.


Generalnie nie ma z nimi problemu:
Raz. Zawsze można je schować do pudełka po zapałkach.
Dwa. Albo po chusteczkach Biedronki.
Trzy. Dla wyjątkowo "obrzydliwych" - do kosza na śmieci ...
Do trzech razy. Sztuka?

środa, 10 października 2012

Ogrodnicze zajęcia

Córka jest zdrową nastolatką. Jeszcze..
Jeszcze ... bo żyje w trudnych warunkach. Ona nazywa to zorganizowanym chaosem, ja - bałaganem. Straszę ją, że zaraz wylęgną jej się tam robale.
I ... ( ta dam!) ... wykrakałam!


Ona twierdzi, że to tylko potworki. Że niby mam się nie bać?



 Jak widać robale lgną nawet do uszu.


A ja myślałam, że woda  pod prysznicem nie leje się na darmo !!!

PS. Jako stara ogrodniczka, pisząc o  bałaganie trochę przesadziłam . Nie jest tak źle :)   
Jeszcze ...

niedziela, 7 października 2012

Instrukcja obsługi wyjazdu integracyjnego wieloogniskowego


Instalowanie:
1) Znajdź miejsce najbardziej dostosowane do prostego i praktycznego zastosowania Twojego wyjazdu integracyjnego ( na zdjęciu widok z okna - w celu uniknięcia kryptoreklamy nie uwzględniono w kadrze rezydencji Biedronki )


2) Prawidłowo ustawiony mechanizm korbowy w wyjeździe integracyjnym powinien obracać sie płynnie , bez zacięć  oraz wyczuwalnych luzów( Luźne gotowanie w plenerze, w podziale na grupy o zróżnicowanym stopniu trudności - na zdjęciu wynik pracy mojej  grupy : 'grupa extra easy' . Na zdjęciu nie ujęto skutków ubocznych działań grupy: 2 obciętych palców( z czego jeden nadal bez ustalonego właściciela))


3) Produkt oraz jego opakowanie zawiera wartościowe materiały, które powinny  być przekazane do ponownego wykorzystania. Przetwarzanie odpadów powoduje zmniejszenie ich ilości i przyczynia się ochrony środowiska naturalnego ( Konkurs na rzeźbę z artykułów spożywczych - łabędzie autorstawa BJ. Z uwagi na wyjątkową drastycznośc scen , nie zamieszczono tutaj rzeźb w żurku  ani wyrafinowanych konstrukcji z  kapusty( wiadomo: kapusta głowa pusta) )


4) Do montażu należy użyć obejmy mocującej dostarczanej wraz z wyjazdem integracyjnym, należy ją przytwierdzić solidnie prz pomocy dostarczonych śrub.Należy przy tym uważać, aby w czasie wiercenia nie uszkodzić instalacji elektrycznej ( na zdjęciu pokaz montażu ogona pstrąga w jego pysku przeprowadzony przez  wykwalifikowanego pracownika . Cześć uczestników wybrała opcję instalacji pstrąga we własnym pysku  )


5) Przesunąć dżwignię w dół, aż do zazębienia w dolnym położeniu.Wszystkie kolorowe diody zapalają się , a następnie stopniowo gasną wraz z postępem procesu opiekania ( Delektowanie się jesienią o świcie nie wliczone w koszt wyjazdu )


6) Zaleca się wykonanie regulacji przy użyciu miernika zewnętrznego w otwartej przestrzeni .



7) Czynności posprzedażne.
Wszelkie ślady korozji lub głośna lub nietypowa praca podzespołów, powinny być dla użytkownika sygnałem konieczności przeporowadzenia przeglądu, naprawy lub regulacji i czyszczenia ( O rany! Wszystkie występują !  Mam nadzieję,że żaden szef tego nie czyta!).


niedziela, 30 września 2012

Przek(ł)uty Dzień Chłopaka

Hoduję w domu Chłopaka. A nawet dwóch.
Ponoć należy o nich dbać - karmić na przykład. Z tym akurat nie się nie zgadzam, bo z dwojga złego wolę , żeby to mnie ktoś karmił.
Dziś jednak postanowiłam zrobić wyjątek i podarować im dwa w jednym: jedzenie z przyjemnością ( co w moim wykonaniu niekoniecznie jest parą).


Wygląda, że panowie przekuli mój niewinny żarcik w męskie rechotanie:
- Czy to znaczy, że mi wreszcie pozwalasz coś sobie przekłuć? - upewnił się niewinnie mój nastolatek
- Nie, to aluzja do mojej pensji - wyciągnął wniosek mąż - jak w starym dowcipie: że też (!) taka malutka.

Dzieci cały czas mnie wychowują - moja córka poszła na łatwiznę , a jej prezent (ten po prawej) zyskał znacznie większą aprobatę. Wtedy ona powołując się na prawo dziedziczenia, sprawnie przejęła kolczykowe co-nie-co.


PS.Wiem, że wyciągam tu znów wątki kombatanckie, ale kiedyś to chłopcy się cieszyli z lizaków na Dzień Chłopaka ...

poniedziałek, 17 września 2012

Prawie-amber-prawie-gold czyli prawdziwe frutti di mare


Tegoroczne wakacje nie należały do udanych - na plaży totalny brak bursztynów (może dlatego, że zaaresztowano ich szefa? ).
Po kilku pierwszych spacerach postanowiliśmy dać za wygraną.
Nadmiar wolnego czasu w pełnym słońcu zaskutkował ćwiczeniami praktycznymi z technik witrażowych. 
Pierwszym krokiem było osuszenie butelek ( najchętniej tych z  bursztynowymi trunkami). 
Następnie pozwoliliśmy morzu robić swoje ... przez następnych 10 lat.
Ostatecznym etapem jest udawanie,że Fimo jest cyną , miedzią albo ołowiem...





Chmury nie muszą udawać ołowianych.





A tyle tam tego piasku było...W przyszłym roku zacznę od kroku zero .

niedziela, 2 września 2012

Krystalicznie czysta ( prawda ? )

Dzień 1.

Dzień 2.

Dzień 3.
Zaczyna wiać nudą. 

Dzień 4.
A gdzie wieje, tam bursztyny.

Dzień 5.
Bursztynów nigdy za wiele.


Dzień 6.
Bursztynów nigdy za wiele. Czy ja się nie powtarzam?

Dzień 7.
A to było tak...


Dzień 8.
 Szef ( z urlopu) napisał sms-a ( na mój urlop ) - Co tam w pracy?
 Jak to co? Przez fale sobie skaczę...


Dzień 9.
Że  troszkę nieuczesana? Dajcież spokój - wakacje są !


Dzień 10.
I na rybkę chodzimy ...




Dzień 11.
Albo na grzyby. Jak to nad morzem...


Dzień 12.
Troszkę  niedoprani - już się motyle zaczynają przylepiać do odzieży.


Dzień 13.
Chociaż nogi, ale nie dawaj tyle mydła!


 Dzień 14.
 Kawka przed powrotem, na pobudzenie.



Ps.I gratis od firmy :
 :)